Jeżeli chodzi o politykę dopuki premierem jest Tusk a prezydentem Komorowski nie grożą nam zmiany w usawie antyaborcyjnej.Jeżeli chodzi o edukacje sexualną to kiedy ja chodziłem do szkoły na temat antykoncepcji nawet tej zakazanej przez kościół nie było żadnego tabu i nie wydaje mi się żeby przez X lat cos radykalnie w tej kwesti się zmieniło.Odnośnie "wyrzucania dzieci na śmietnik"nie trzeba tego robić wystarczy jeden podpis i dziecka można pozbyć się w szpitalu a pozatym są tzw.okna życia gdzie można to zrobić inkognito.Teraz dodam coś od siebie bez żadnych podtekstów politycznych czy religijnych:Nie bylbym w stanie usunąć takiego bobasa(ta decyzja po części dotyczy faceta)nawet pare miesięcy wcześniej 
) na ten temat. 
